Strona z portalu

  / Jednostki / Kościerski Ośrodek Sportu i Rekreacji / Elitarna Noc Surwiwalowa za nami
Zaloguj
Zaloguj
Zaloguj bezpiecznie
Szukaj
Szukaj
Którekolwiek ze słówWszystkie słowa
Czy wiesz, że...?
Elitarna Noc Surwiwalowa za nami
Zdjęcie
Dnia 16.10.2015r. przy Centrum Kultury Kaszubskiej „Strzelnica” odbyła się po raz pierwszy w Kościerzynie Elitarna Noc Surwiwalowa. Impreza skierowana była do twardych zawodników, którzy chcieli sprawdzić swoje możliwości w ekstremalnych warunkach, ponieważ głównym celem imprezy było pokonanie własnych ograniczeń, test logicznego myślenia w trudnych sytuacjach, a także wymiana sportowych doświadczeń. Każda konkurencja dostarczała mnóstwo wyzwań i emocji, trzeba było wykazać się umiejętnością posługiwania się mapą, dobrą orientacją w terenie, a także sprytem i pomysłowością.

O godzinie 18.00 na starcie stawiło się ostatecznie 5 drużyn, składających się z przedstawicieli harcerzy, klas policyjnych oraz grup paramilitarnych gotowych stawić czoła nowym wyzwaniom. Przed rozpoczęciem zmagań kapitanowie zespołów przystąpili do losowania numerów startowych dla swoich drużyn. Następnie rozegrano równolegle pierwsze dwie konkurencje, mianowicie 2 osoby brały udział w „Łucznictwie” - ponieważ było już ciemno, zadaniem jednej osoby było oświetlanie tarczy, aby drugi zawodnik mógł strzelać z łuku. Było to niecodzienne wydarzenie, gdyż uczestnicy nie mieli jeszcze okazji spróbować swoich umiejętności strzeleckich po zmroku. W tym samym czasie pozostała trójka udzielała pomocy wybranemu wśród siebie pozorantowi. W tej konkurencji oceniane było prawidłowe wykonanie opatrunku dwóch kończyn, czyli ręki i nogi, a także czas przetransportowania rannego. W tej konkurencji pojawiło się sporo pomysłów na wykorzystanie dostępnych materiałów do wykonania zaopatrzenia, a przede wszystkim na transport. Ponieważ warunki nie były łatwe, było mokro i ślisko, to i zadanie nie było łatwe i dostarczyło sporo emocji i zabawnych sytuacji. Następnym wyzwaniem z jakim przyszło się zmierzyć drużynom był „Bieg na orientację”, w którym mogło brać od 3 do 5 reprezentantów drużyn, których celem było odnalezienie wszystkich wyznaczonych przez organizatorów punktów, które zlokalizowane były w lesie. Zawodnicy wyposażeni w mapy z zaznaczonymi pozycjami, które muszą odnaleźć i oderwać umieszczone tam kartki oraz umieścić swój podpis, a także jedną latarkę na drużynę, wyruszyli do biegu, którego dystans wynosił ok. 3,2 km, jeżeli trasę pokonywało się zgodnie z wytyczonym szlakiem. Jednak jak się okazało, warunki panujące w lesie, a także mgła skutecznie utrudniała wykonywanie zadań zgodnie z założonym planem i wtedy też automatycznie zawodnicy do pokonania mieli dłuższą drogę. Po wyczerpującym biegu przyszedł czas na krótką regenerację i ciepły posiłek. Po przerwie zawodnicy przystąpili do kolejnej rywalizacji, jaką były „Puzzle”. Nie były to jednak takie zwyczajne puzzle, tylko mega duże, a żeby dodatkowo podnieść trudność ich ułożenia to trzeba było to wykonać z przeciwnikiem z innej drużyny, a oceniano czas w jakim udało się ułożyć cały obrazek. Także oprócz umiejętności układania trzeba było wykazać się sprytem, a przede wszystkim taktyką i opanować stres. Jak się okazało, nie było to takie proste. Kolejną konkurencją było „Poszukiwanie zbiega”. Polegała ona na tym, że 4 zawodników ze wszystkich ekip schowała się w lesie na wyznaczonym terenie, który strzegli organizatorzy, a zadaniem jednej osoby z każdej drużyny było odnalezienie jak największej liczby osób. Przed rozpoczęciem konkurencji zawodnicy zapoznali się z mapką wytyczającą obszar, w jakim mogą się ukryć. Następnie bez latarek udali się do lasu, gdyż tylko osoby wytypowane do  szukania mogli być w nie wyposażone. Początek i koniec konkurencji, a także czas po jakim „poszukiwacze” mogą wyruszyć na trasę, aby odnaleźć „zbiegów” wyznaczały sygnały dźwiękowe. Co ważne po sygnale „zbiegowie” nie mogli się już przemieszczać, a nad przestrzeganiem zasad w tej konkurencji, a także nad bezpieczeństwem uczestników czuwali strażacy wyposażeni w noktowizor. Także orientacja w terenie, jak i umiejętności kamuflażu okazały się bardzo pomocne. Na ukoronowanie wieczoru została rozegrana konkurencja, której celem było rozpalenie ogniska za pomocą krzesiwa oraz noża myśliwskiego, a do dyspozycji było to co znajduje się w lesie, czyli gałęzie i liście, które były mokre, więc trzeba było wykazać się sporymi umiejętnościami. Na pierwszy ogień nie trzeba było czekać zbyt długo, jednak nie wszystkie drużyny poradziły sobie tak doskonale z tym zadaniem, ale nie poddali się bez walki.

Na zakończenie imprezy nastąpiło rozdanie nagród, które przewidziano dla startujących drużyn za zwycięstwo w poszczególnych konkurencjach, a także indywidualne nagrody fair play dla zawodników, którzy zostali wytypowani przez przedstawicieli i opiekunów poszczególnych ekip, jak i również nagroda główna, nietypowy puchar, dla zwycięskiej grupy w klasyfikacji generalnej, który zdobyła I klasa policyjna, na drugim stopniu uplasowała się III klasa policyjna, zaś na ostatnim grupa „Gryf”. Poza pudłem znalazła się klasa II policyjna oraz harcerze z Łubiany. Rywalizacja wśród drużyn była bardzo zacięta i dopiero ostatnia konkurencja wyłoniła zwycięzców, więc emocje i niepewność towarzyszyły zawodnikom do ostatnich chwil. Jednak to nie wyniki były najważniejsze, tylko sprawdzenie swoich umiejętności, przełamanie własnych słabości i ograniczeń, no i oczywiście dobra zabawa.

Obszerna fotogaleria na stronie www.facebook.com/kosirkoscierzyna

Strona: 1 
Zdjęcie:
Zdjęcie:
Zdjęcie:
Zdjęcie:
Zdjęcie:
Zdjęcie:
Stronę odwiedzono 3033 razy.
v.20150330-094928
Morgan&Men SEO - Widget