Zawody zaczęły się więc dla naszego zawodnika wyśmienicie. Po przerwie obiadowej Marcin wystartował w konkurencji 400PP i ponownie stanął na podium na najniższym stopniu. Osiągnięcie to jest tym bardziej znaczące, że wcześniej Marcin płynął już 2 długie dystanse(200BF i 800PP). Ostatni start pierwszego dnia zawodów w konkurencji 50 BF przyniósł pechowe 4 miejsce, ponieważ do medalu zabrakło 0,01s, a do srebra 0,05s.
Po pierwszym dniu Marcin przysporzył wiele radości obecnej z nim na zawodach ekipie: mamie Beacie, wujkowi Wojtkowi i trenerowi Michałowi. Sponsorem wyjazdu była wyłącznie rodzina zawodnika.
Drugi dzień zaczął się fantastycznie, ponieważ Marcin otarł się o Mistrzostwo Polski w konkurencji 100 BF przegrywając z zawodnikiem z Gorzowa zaledwie o 0,06s i ostatecznie zdobywając srebrny medal. W ostatnim swoim wyścigu nasz multimedalista uplasował się na 5 miejscu w konkurencji 50PP.
Wyniki zawodnika budzą tym większe uznanie, że od ostatnich zawodów 9-10 maja nie miał możliwości trenowania w klubie. Dopiero przed Mistrzostwami Polski odbył kilka treningów indywidualnych z trenerem Michałem Zarachem. Zatem możemy być pewni, że Marcina stać na jeszcze lepsze wyniki, jeżeli należycie przygotuje się do tej najważniejszej imprezy za rok.