Wg niektórych był to jeden z najciekawszych meczów naszej drużyny. Dobrze się rozpoczął, bo od wygranego pewnie seta 25:20. W następnym było gorzej, mimo prowadzenia, i to aż 7 punktami!! Ostatecznie reprezentantki Kościerzyny przegrały go do 20 (??). Trzeci set był chyba najbardziej wyrównany, a prowadzenie przechodziło z drużyny na drużynę. Emocje lepiej opanowały i ostatnie punkty zdobyły pewnie, dobrze grające tego dnia, dziewczyny w Sierakowic - set 23:25.
Czwarty set był niestety ostatnim w meczu. BAT KOSiR prowadził tylko na moment, na początku seta, a później już dominował KS BAT, oddając tylko 19 punktów.
Mimo, że wynik w setach to 3:1 dla KS BAT, ale mecz nie był jednostronny, był za to atrakcyjnym i wyrównanym widowiskiem sportowym stojącym na dobrym poziomie, z pięknie zdobytymi punktami blokiem, emocjonującymi wymianami i dynamicznymi atakami oraz z obroną rodem z ligowych parkietów.
Obserwując zmagania naszej drużyny można powiedzieć, że do wygranej brakowało na prawdę niewiele. Trudności pojawiły się z powodu krótkiej ławki rezerwowych, a w związku z tym konieczności wystawienia zawodniczek na nowych pozycjach i tu awaryjne ustawienie trenera przyniosły niespodziewane dobre efekty - gra nadzwyczaj dobrze się układała, jak na takie wymuszone sytuacją eksperymenty.
Wszyscy więc trzymamy kciuki za dalsze nasze występy, dobrą sportową rywalizację i oczywiście sukcesy naszej ambitnej drużyny.
Zapraszamy na kolejne mecze naszych dziewczyn w ramach kościerskiej ligi siatkówki kobiet.